wtorek, 17 września 2013

ROZDZIAŁ DRUGI Z HARRYM.

Obudziłaś się w ramionach Harrego, promienie słońce zaglądały do waszego pokoju,dzień miał być pełen zawieruchy bo dzisiaj koncert. Więc szybko wymigałaś się z ramion Harrego i poszłaś się szykować,bo mieliśmy o 12:00 spotkać się wszyscy w stołówce. Więc założyłaś to ładne ubranie , umyłaś zęby, delikatny makijaż puder,tuż do rzęs, i koniec. Zeszłaś na dół razem z Harrym który się obudził w połowie twojego szykowania.  Na stołówce ustaliliście że dzisiaj cały dzień będą się odbywały próby do koncertu.. a później po koncercie wejście za kulisy itd..
No wiadomo z chłopaki normalnie ćwiczyć to chyba cud, nie odbyło się bez szalonych pomysłów Harrego i Nialla. Oczywiście Niall wziął cię na barana zaczęliście biegać po całej scenie haha, nagle zabawa się skończyła mój menadżer wszedł pokrzyczał trochę i kazał nam już normalnie się zachowywać bo za 3 godziny koncert. Więc dobra zabawa się skończyła.. zaczęliście ćwiczyć.. szybko skończyliśmy i poszliśmy do garderoby wybrać sobie ubrania na koncert wybrałaś te ubranie, przebierasz się i słyszysz kogoś kroki.
 Nagle łapie cię ktoś od tyłu to był Harry, przyciąga cię do ściany i  pyta.
H- No kochanie, jak ślicznie wyglądasz..
T- Hazzuś, jak słodzisz, pocałowałaś go w kącik ust bardzo namiętnie.
H- Hmm.. to ty tak się bawisz..
T- Nie, no co ty..
H- Zobaczymy wieczorem w hotelu..
T- Kochanie dziś odlatujemy..
H- To zobaczymy w domu..
T- Chyba czas na ciebie koncert zaczyna się za 15 min
H- No to do zobaczenia.

Harry poszedł a ty zaczęłaś się do końca ubierać..
Po 5 minutach byłaś gotowa do makijażu,fryzury, po skończeniu wszystkiego spojrzałaś w lustro wyglądałaś serio ładnie. Przyznałaś to chociaż miałaś bardzo duże kompleksy, za 10 sekund wchodzicie na scenę wszyscy biegają wgl ustawiliśmy się i nagle odnosimy się z kawałka podłogi na scenę, fanów jest miliony.
Czekałam na to od X Factora. Zaczęliśmy śpiewać było pięknie,cieszyłam się że mogę śpiewać dla tak dużo ludzi. Nagle nadszedł czas żebym zaśpiewała sama piosenkę "Whitney Houston- I will always love u"
  Wyciszyłam się wszyscy byli cicho i nagle zaczęłam śpiewać piosenkę którą kochałam ponad życie.
Gdy skończyłam Harry i chłopcy byli pod wrażeniem wszyscy zaczęli krzyczeć że jestem drugą Whitney,
było mi bardzo miło z tego powodu.. Ale koncert dobiegał końca więc zapytałam :
T- Jak się bawicie ? - krzyknęłam.
Usłyszałam wrzaski kochamy cię..  itd..

Po 30 minutach skończył się koncert teraz tylko czekamy za kulisami w pomieszczeniu na fanów którzy chcieli nas spotkać po koncercie. Znowu spotkałam tego słodkiego mojego fana z oba innymi oczami,rozmawiałam z nim bardzo był miły,przystojny miał wspaniały charakter. Harry zajął się swoimi fankami i fanami dlatego nie zauważył jak rozmawiam z tym samym fanem o którego był zazdrosny niestety czas się skończył i chłopak musiał wychodzić,ma mój nr więc może zadzwonić na koniec pocałowałam go w policzek był bardzo szczęśliwy. Nagle siedzie sobie spokojnie czekam na następnego fana a ty wbijają moje dwie najlepsze przyjaciółki,jejku jak się ucieszyłam wskoczyłam Miley a później Selenie  na ręce i zaczęłam głośno krzyczeć. Chłopcy odwrócili się w naszą stronę, Selena spojrzała na Harrego i się uśmiechnęła a on to odwzajemnił, nie wiem co między nimi było lub jest ale strasznie się boję. Po tych kulisach byłam strasznie zmęczona.

***************************** 9 miesięcy później**************************************
Dziś obudziłam się w swoim ciepłym domku w Londynie dziś był dzień w którym miałam wywiad. Szczerze nie chciało mi się iść, ale musiałam to był ważny wywiad dla mojego menadżera więc poszłam, najpierw zrobiłam sobie fryzurkę czyli wyprostowałam swoje długie loczki,było ciepło założyłam sobie mój ulubiony strój. Delikatny makijaż i wszystkie już gotowe jest 11:30 a wywiad miałam o 12:30 więc posprzątałam jeszcze trochę w domu,zrobiłam sobie śniadanie zjadłam. Zamknęłam dom,wsiadłam do samochodu i pojechałam. Przejeżdżałam obok mojej z Harrym ulubionej restauracji. Nagle patrzę a w tej restauracji Selena i Harry,zatrzymałam się i tam poszłam zobaczyłam jak się zaczęli całować. Podeszłam do niego i do niej i zrobiłam awanturę ;
T- HARRY CO TY WYPRAWIASZ?
H- PRZEPRASZAM [T.I] , TO NIE TAK JAK MYŚLISZ
S- ALE HARRY MÓWIŁEŚ MI ŻE MNIE KOCHASZ
T- CO ONA MÓWI , SELENA ZAWIODŁAM SIĘ NA TOBIE JESTEŚ DWULICOWA I TYLE NIE ODZYWAJ SIĘ DO MNIE, POPŁAKAŁAM SIĘ I POBIEGŁAM DO SAMOCHODU.

Byłam w szoku to co widziałam myślałam że to sen ale to nie sen , chłopak którego kochałam z którym robiłam to pierwszy raz, z którym mam dziecko, które teraz rozwija się w moim brzuszku. Miało być tak pięknie,wiedziałam że w Selenie jest coś fałszywego. Na szczęście mam Miley cała w łzach jadąc samochodem dzwonię do niej. Tłumaczę jej gdzie jadę co się stało,spotykamy się od razu po moim wywiadzie. Po 15 minutach byłam już na miejscu wysiadłam z samochodu wzięłam torebkę i poszłam do budynku gdzie miał się zacząć wywiad,ogarnęli mi jakoś makijaż po płaczu. I za kilka minut będziemy na ekranach telewizji. Prezenterka zapowiada z tobą wywiad na końcu mówiąc "[T.I] [T.N] druga Whitney"
P- Dzieńdobry [T.I]
T- Cześć
P- [T.I] jak tam z Harrym Stylesem ?
T- Hahaha z Harrym ?
P- Tak.
T- To już się skończyło, Harry Styles układa sobie życie z kimś innym.
P- To smutne, byliście parą do naśladowania.
T- Dziękuję.
P- A jak tam [T.I] twoja płyta szykuję się czy nie, nie mogę się doczekać masz bardzo piękny głos.
T- Płyta prawie już gotowa, szykujcie się! :))

*******************************30 minut później*************************************
Po wywiadzie bardzo szybko pobiegłam do samochodu,wsiadłam i pojechałam jak najszybciej do Miley. Gdy już byłam przed domem zobaczyłam jakiś samochód bałam się że to Harry, nie chciałam go na oczy widzieć. Kochałam go myślałam że to ten jedyny po tym jak to razem pierwszy raz zrobiliśmy, po tym jak spędziliśmy te wszystkie razem chwile on po prostu siedział sobie z moją przyjaciółką w restauracji całując się z nią, no masakra moje serce w połówkach. Zadzwoniłam dzwonkiem otworzyła mi piękna Miley, szybko weszłam i poprosiłam żeby zrobiła mi ciepłą herbatę,usiadłam w salonie na sofie zaczęłam płakać nie wiedziałam jak on mógł mi coś takiego zrobić przez wczoraj kiedy był wywiad miałam wyłączony telefon u Miley włączyłam telefon ukazło mi się (28 nieodebranych połączeń) od Harrego (18 nieodebranych wiadomości) od Harrego. Nie chciałam mieć z nim nic wspólnego ale to nie koniec, jego wszędzie było pełno, opowiedziałam wszystko Miley ona oburzyła się zachowaniem Seleny, postanowiła że z Seleną straci kontakt po tym co mi zrobiła i jeszcze postanowiła pogadać z Harrym. Nie chciałam żeby z nim rozmawiała bo ja już go nie chcę znać..
T- Miley,wiesz co jest najgorszę..?
M- Nie,mów.
T- Ja jestem z nim w ciąży..

poniedziałek, 16 września 2013

O założycielce tego bloga XD :P

Cześć mam na imię Iwona. Mam 13 lat ;3
Od 3 lat jestem Directionerką, a dokładniej od 13. września :)
Chodzę do 1 gimnazjum i jest zajebiście ;3
Jestem także Beliebers, Mixers, Lovatics, Selenators i od 3 dni Kwiatonators ;3 Lubię Miley Cyrus i The Wanted :D Nienawidzę Taylor Swift... :/  Nie tylko dlatego że zraniła Hazzę... ale mam też swoje powody...
Jeżeli chcecie Wiedzieć jak wyglądam to wstawiam wam moje zdjęcie ...
I przepraszam za popękane monitory ;__;
 
Na rozpoczęcie roku ;3

Ja z moją przyjaciółka Wiką ♥
Taka sobie focisza :P


Jeśli macie jakieś pytania to piszcie w komentarzach :p 

sobota, 14 września 2013

Liii ;3 cz.2

Powiedziałam do chłopaka uśmiechając się.
- Nie znam do końca tej szkoły oprowadził byś mnie .? - Spytałam niezręcznie.
- Wiesz ... nie mam za bardzo czasu ale znam kogoś kto może to zrobić. - Uśmiechną się.
- A kiedy by mógł mnie oprowadzić. ? - poszliśmy wolnym krokiem na kostkę.
- Emmmmm... szczerze mówiąc to nie wiem... - Już byliśmy na kostce...
- Ale mogę się teraz dowiedzieć - Uśmiechną się, wziął mnie za rękę i podbiegliśmy do ławki gdzie siedział Liam i trzech innych chłopaków których nie znałam.
- Harry wszędzie Cie szukaliśmy.... Emmm... a kto to za piękna dama .? - Powiedział blond włosy chłopak.
- Cześć... Jestem...- Liam mi przerwał... - To jest Danielle. - usiadł na oparcie ławki..
- Mówcie mi Dan.. Uśmiechnęłam się nieśmiało. Odwzajemnili uśmiech...
- Liam mam pytanie... Dan jeszcze nie zna tej szkoły, oprowadziłbyś ją po tej budzie .?
- Ekhem... No okey... To kiedy .? - spytał z uśmiechem.
- Nie wiem... a kiedy Ci pasuje .? - spytałam.
- Może jutro, przed lekcjami, ok.? - Patrzył się na mnie i uśmiechał się.
- Mi to pasuje. - Powiedziałam i poszłam w stronę wejścia do szkoły. Zadzwonił dzwonek wiec poszłam pod klasę.. Zajęcia minęły nawet szybko, oczywiście siedziałam z Harrym bo nikogo jeszcze nie znałam.
Gdy lekcja się skończyła poszłam do szatni zmienić buty.
Ktoś jednak zmienił moją decyzje ponieważ, podłożył mi nogę i się wywróciłam.
Wtedy przechodził Liam z chłopakami. zanieśli mnie do pielęgniarki ponieważ sama nie dałam rady. Pielęgniarka stwierdziła że to skręcenie.


--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie mam pomysłu na to ;c Przepraszam :'c

poniedziałek, 2 września 2013

Liii ;3 "POSTACIE" :)

(Ja) Danielle Peazer
Harry (Chłopak z mojej klasy)
Liam (Chłopak który oprowadzał mnie po szkole)
 Louis (Przyjaciel Liama i Harrego)
 Niall (Przyjaciel Liama, Harrego i Louisa)

Zayn ( Przyjaciel Liama, Harrego, Louisa i Nialla)
Sophie (moja siostra)

niedziela, 1 września 2013

ROZDZIAŁ PIERWSZY Z HARRYM .

Miałaś 16 lat kiedy poszłaś do X Factora by wygłosić całemu światu co kochasz naprawdę robić, casting dla ciebie wyszedł okej, ale dla Jurorów nie wiedziałaś myślałaś że nie przejdziesz że twój głos nie spodobał się Jurorą. Ale.. usłyszałaś ogólnie coś innego usłyszałaś od Kuby Wojewódzkiego:
- posłuchaj dziewczyno, przyszłaś tu żeby pokazać to co kochasz, tak ?
- No tak..
- No i pokazałaś ja jestem na tak,a ty Tatiana ?
Juror Tatiana:
- No [T.I] widzę i słyszę że rośnie nam polska Adele.. ja jestem na tak.
[ Płakałaś ze szczęścia gdy usłyszałaś te słowa]
Juror Czesław:
- [T.I] nie mam słów to co zrobiłaś było piękne, chcę usłyszeć twoją płytę..
- Obiecuję nie zawiedzie się Pan na mnie , po czym udałaś się ucałować Trzech wspaniałych osobliwości które na zawsze odmieniły twoje życie..


*******************************Dziś***************************
Obudziłaś się w pięknym dużym domu w Londynie który należał do ciebie, ale przypomniała ci się jedna wielka zła wiadomość że dzisiaj wyjeżdżasz w Trasę Koncertową z nieznajomym zespołem, twój menażer nie chcę ci powiedzieć z jakim uzasadnił to w jednym zdaniu "zobaczysz na lotnisku" . Więc nie martwiłaś się tym bo byłaś osobą która ma w dupie to co mówią na jej temat, więc na rozluzowanie zadzwoniłaś do swoich najlepszych przyjaciółek.
Tak to Miley and Selena..kochałam je jak siostry i kocham nadal , wiec zaproponowałam im zakupy na moje pożegnanie umówiliśmy się w największej galerii w Londynie o 13:00.Spojrzałam na zegarek 11:17 poszłaś do łazienki zdjęłaś piżame odkręciłaś ciepłą wodę i weszłaś pod prysznic umyłaś włosy, delikatnie umyłam ciało i wyszłam.Ubrałaś się w to później rozczesałaś swoje piękne brązowe do piersi loki i zaczęłaś je suszyć a gdy je wysuszyłaś zostawiłaś je rozpuszczone i wzięłaś się za delikatny makijaż czyli Bi-bi krem,delikatny puder ,tuż do rzęs no i koniec delikatny makijaż to delikatny. Poszłaś do swojego pokoju wzięłaś laptopa i usiadłaś na łóżku weszłaś na tt zobaczyłaś różne miłe tweedy i zamknęłaś laptopa, zeszłaś na dół do swojej kuchni i zrobiłaś sobie śniadanie czyli: kanapki z serem,pomidorkiem a do tego sok pomarańczowy. Spojrzałaś na zegarek była 12:45 poszłaś na dół wzięłaś torebkę założyłaś czerwone vansy i wyszłaś,wsiadłaś do samochodu i pojechałaś w stronę centrum. Gdy wyszłaś tłum paparazzi naskoczył na ciebie dlatego szybko uciekłaś do galerii już przy KFC zobaczyłaś dwa kochane pulpety jedzące frytki,ucieszyłaś się na ich widok od razu pobiegłaś je ucałować,wyściskać.Gdy już nacieszyłaś się swoimi przyjaciółkami poszliście do różnych sklepów żebyś sobie coś kupiła na 10 miesięczną trasę koncertową jakieś rzeczy,kupiłaś sobie między innymi:
- szarą bluzę z lizakiem czupa czupsem <przepraszam za pisownie>
- czapke czarną z napisem "hello" i różne takie ładne rzeczy..

                                         **********Kilka Godzin Później**********
Spojrzałaś na zegarek była 15:45 musiałaś już jechać do domu się pakować, pożegnałaś się ze swoimi przyjaciółkami. Wzruszyłaś się ale pocieszyły cię i każdy poszedł w swoją stronę. Po 15 minutach byłaś w domu ponieważ nie było korków,zdjęłaś vansy i pobiegłaś się pakować o 19:30 miałaś wylot. Gdy się spakowałaś wsiadłaś do samochodu i pojechałaś na lotnisko byłaś punktualnie na lotnisku,gdy wyciągnęłaś walizki twój menażer pomógł ci je zaciągnąć do samolotu czekałaś przed samolotem na zespół z którym miałaś lecieć, po 10 minutach spóźnienia. Stał obok ciebie zespół One Direction, spodobał ci się lokowany chłopak wsiedliście do samolotu pierwszy wasz cel to był "Hiszpania" . Usiadłaś na swoim miejscu gdy chłopcy wygłupiali się i śmiali i różne rzeczy robili,założyłaś na swoje uszy słuchawki..po godzinie słuchania muzyki wyłączyłaś muzykę i podsłuchałaś rozmowę miedzy Zaynem chyba a lokowatym chłopakiem
- Harry podoba ci się ta [T.I] prawda?
- Nie no co ty, znaczy nie to że jest brzydka ale nie.
- Harry przecież przede mną nic nie ukryjesz.
- No dobra, podoba mi się [T.I] jest słodka,śliczna..chyba zagadam do niej.
- Rób to co uważasz..

**************************KILKA MINUT PÓŹNIEJ*******************************
Zaczerwieniłaś się byłaś w szoku,słyszałaś że Harry to flirciarz i nic więcej zabawia się dziewczyną i znika,ale wiedziałaś że jest inny czułaś to po chwili usłyszałaś i poczułaś czyjś głos na sobie odwróciłaś się w stronę drugiego siedzenia i na nim siedział Harry zdjęłaś słuchawki i zaczęliście rozmawiać,gdy się bardziej poznaliście zapoznał cię z resztą zespołu.. Bardzo polubiłaś wszystkich chłopaków ale najbardziej Harrego zaimponował ci swoim charakterem,gdy zaczęliście się coraz bardziej zbliżać do siebie milimetr był pomiędzy waszymi ustami usłyszeliście waszych menażerów gdy mówią że jesteśmy na miejscu. Wzięłaś torebkę na ramię i poszłaś w stronę drzwi od samolotu gdy wychodziłaś poczułaś jak Harry próbuję cię złapać za rękę ale ją oddaliłaś swoją rękę, wsiedliście do limuzyny siedziałaś pomiędzy Zaynem a Louisem a obok Louisa siedział Harry z Niallem i Liamem. Śmieliście się przez drogę do hotelu bardzo polubiłaś swoje tymczasowe towarzystwo, ale była jedna ważna rozmowa kto z kim będzie miał pokoje uzgodniliście razem że:
- Zayn z Liamem
-Niall z Louisem
- A ty z Harrym.
Widać było że Harry się cieszy ale mnie to jakoś nie jarało, bałam się że się mną zabawi i zrani jak każdą inną. Byliście na miejscu każdy poszedł w swoją stronę była godzina 02:36 od razu gdy weszłaś powiedziałaś:
- Oą.. jest mały problem Harry..
- Jaki?
- Jest jedno łóżko ;o
- Hmm.. to jak ci to sprawia taki problem będę spał na podłodze..
- Okej, uśmiechnęłaś się do chłopaka.
Otworzyłaś walizkę i wyjęłaś swoją piżame czyli: bluzkę i majtki, krzyknęłaś że zajmujesz łazienkę i poszłaś się myc. Gdy wyszłaś z łazienki Harry zdjął swoje ubranie wziął inną parę bokserek i poszedł się kąpać, wyjęłaś laptopa z walizki i weszłaś na tt oraz skype. Zobaczyłaś że twoja przyjaciółka Miley jest dostępna więc zadzwoniłaś do niej kilka sygnałów i odebrała zaczęliście rozmawiać.;
- Jeju.. jak tęsknie, powiedziałaś.
- Ja też, i co z kim jesteś w trasie ? , zapytała.
- Z One Direction.
- GRR..
- haha przestań ..
- z kim w pokoju ?
- z Harrym
- bierz się za niego [T.I] a nie teraz gadasz ze mną na skype
- ejj.. wiesz że taka nie jestem
- haha jasnee malutkaa dzwoń jak coś a teraz się rozłączam i bierzesz się za niego, elo. <3
- Pa, po czym rozłączyłaś się.
odłożyłaś laptopa i po czym poczułaś jak mocz cię wzywa więc zaczęłaś walić w drzwi i krzyczeć że musisz się załatwić, nagle drzwi się otworzyły i zobaczyłaś Harrego w samych bokserkach i w swoich słodkich loczkach. Minęliśmy się w drzwiach od łazienki i zamknęłaś drzwi i załatwiłaś się.
Wyszłaś z łazienki zobaczyłaś jak Harry już śpi na twoim łóżku zaczęłaś go budzić, lecz na marne Harry już spał nagle stałam nad nim chwile i Harry pociągnął mnie za rękę i byłam na nim po czym powiedział:
-Muszę z tobą spać
- Hahah nie ;o
- Tak
- po co ?
- bo na podłodze jest twardo.
- nie , będziesz ze mną spał przykro mi.
- będę
- nie
-tak
-nie
-tak
-nie
-tak
- no dobra, uśmiechnęłaś się i zeszłaś z Harrego i położyłaś się na drugiej części łóżka. Po czym poczułaś Harrego elvisa jak sterczył, zaczęłaś się śmiać i odkręciłaś się w stronę twarzy Harrego który już słodko spał pocałowałaś Hazze w policzek po czym przez sen Hazza się uśmiechnął po chwili nie zauważyłaś jak szybko poszłaś spać.

*******************************Następny dzień***************************************
Obudziłaś się o 11:45 Harry jeszcze spał, postanowiłaś że założysz to, zrobisz sobie do stroju delikatny makijaż jak zawsze. Gdy się wyszykowałaś Harry się obudził i powiedział:
- Omom,brałbym gdybym mógł, śliczne wyglądasz słoneczko, powiedział.
- Hahah tym mnie nie weźmiesz Hazzuś ale dziękuję, wysłałaś buziaka Harremu.
Zeszłaś na dół gdzie wszyscy już czekali w stołówce nagle Liam zapytał:
- Cześć, [T.I] gdzie Harry?
- Szykuję się, nagle Harry wszedł do stołówki.
Nasi menadżerowie powiedzieli nam jak będzie wyglądać ten tydzień czyli; dzisiaj próba o 17:00 do koncertu gdzie ja będę mieć swoją solówkę,zaśpiewamy kilka piosenek a resztę dnia mamy dla siebie, powiedział mój menażer. Hmm.. stwierdziłaś że pójdziesz na plaże, ale musiałaś sobie zamówić czekoladę z bitą śmietaną bo właśnie stał bardzo przystojny chłopak za zamówieniami. Więc poszłaś;
- Dzieńdobry, ja poproszę czekoladę z bitą śmietaną.
- Dzieńdobry śliczności, już podaję.
- Ojejkuu.. dziękuję ale bez przesady taka piękna to ja nie jestem,zaprosiłaś go na koncert. A rozmowa się ciągnęła gdy nagle przeszkodził nam Harry ;
- Przepraszam proszę pana,ale ona jest zajęta.
- przepraszam nie wiedziałem.
- To już wiesz, po czym wziął mnie za rękę do pokoju.
Gdy weszliśmy do pokoju chłopak zaczął cię całować, z ledwością się wyrwałaś z ramion.
- Harry co ty wyprawiasz?
- Nie wiem, chyba się w tobie zakochałem.
- Co ty wygadujesz?
- Tak [T.I] zakochałem się w tobie, Kocham cię.
- Harry mi też na tobie zależy, ale nie możemy być razem.
- Czemu?
- Boję się że mnie zranisz.
- Przestań ja taki nie jestem, Kocham cię.
- Harry ja ciebie też, powiedziałaś i pocałowałaś chłopaka namiętnie który odwzajemnił ten pocałunek.
Zeszliście na dół trzymając się za ręce gdy chłopaki zaczęli krzyczeć;
Z- Harryy..uuuuu kiss,kiss,kiss.
L- Jeeesstttt :D
N- Szczęścia. :))
Ty- Dzięki chłopaki, po czym poszliście na plaże...

**********************************PLAŻA*****************************************

Leżeliście na ręcznikach, gdy leżałaś poprosiłaś Hazze o posmarowanie opalaczem. Robił to przyjemnie bardzo ci się to podobało. Nagle poczułaś gdy ktoś bierze ciebie na ręce to był Harry, zaczął biec w stronę oceanu. Krzyczałaś;
- Harry zostaw mnie! Puść mnie! Niee! , krzyczałaś gdy nagle wylądowaliście w oceanie.
- Kocham cię [T.I] ,wykrzyczał Harry na całą plaże.
- Jejku.. ty mój głupku..i tak wszyscy pewnie już o tym wiedzą, powiedziałaś .
- HAHA KOCHAM CIĘ ,powiedział Harry.
- Ja ciebie też.
Poszłam sprawdzić która godzina zobaczył zegarek a na nim 16:30 zawołałam Hazze i poszliśmy za rękę do hotelu, weszłam do hotelu poszłam się przebrac w to zeszłam na dół po czym pojechaliśmy na próbę..

****************************Następny Dzień*****************************************
 Dzisiaj jest dzień pełen wypraw bo jutro koncert i następne państwo a następnym państwem będą "Wenecja" . Gdy zeszłam na dół słyszałam menażerów jak mówią nam co dzisiaj będziemy robić, więc będziemy najpierw zwiedzać miasto, później pójdziemy się przejść po mieście sami i wgl będziemy mogli robić to co chcemy a później pójdziemy na imprezę vipów czyli będą same sławne gwiazdy..
Po tych wszystkich gadatkach menażerów, poszłaś do pokoju przebrać się w ten piękny swobodny strój później poszłaś do Harrego się z nim trochę podrażnić trochę tego,trochę tego <XD>
A później razem zeszliście na dół gdzie czekała na was cała grupa,wsiedliśmy do limuzyny i pojechaliśmy zwiedzać, chłopakom na twój widok kopary opadły. Wreszcie wyruszyliśmy na  zwiedzanie Hiszpanii haha Niall już na tt napisał "PODZIWIAMY HISZPANIĘ  Z [T.I] [T.N]" .

****************************SPOTKANIE Z FANAMI********************************
Gdy zwiedzaliśmy Hiszpanie spotkały nas fanki autografy,zdjęcia,kochałam je najbardziej na świecie one zrobiły to że teraz mówi o mnie cały świat. Byli też przystojny fan np. ten: 

Uważam że miał bardzo śliczne oczy *0* .
Chciał ze mną zdjęcie jak mnie całuję w policzek więc się zgodziłam. Harry był mega zazdrosny widziałam to po jego zachowaniu i wzroku. A ten śliczny mój fan nawet nie powiedział mi jak ma na imię, ale jednak:
- Jejku..jesteś słodki.
-och... dziękuję ja jestem pani panem wiernym fanem:*
- jest mi bardzo miło, a więc jak się nazywasz?
-Nathan
- Hmm.. Ja jestem [T.I]
- Jest Pani w związku z Harrym?
- Tak,jestem kocham mojego słodziaka
- A no cóż , bardzo jemu zazdroszczę.
- Hehe , wiesz ja muszę lecieć.
- No a mogę pani nr.?
- Nie jestem pani jestem [T.I]
-[T.I] mogę twój nr?
- Proszę , wymieniliśmy się numerami i każdy poszedł w swoją stronę.

*********************************HOTEL******************************************
Gdy weszłam do pokoju od razu poszłam się kapać, gdy wyszłam z kąpieli Harry siedział na łóżku był bardzo wkurzony.
- Co się stało skarbie?, powiedziałaś.
- Kocham cię i nie chcę żeby ktoś mi ciebie odebrał.
-Kochanie nikt tobie mnie nie zabierze,spokojnie.
- A ten fan twój dzisiaj?
- A to jest tylko mój fan kochanie..
- Kochasz mnie?
- Najbardziej na świecie,mój misiu<3
- Ja ciebie też:*, spojrzał na mnie tym swoim wzrokiem oznaczającym upojną noc..
-No dobrze, tylko się umyj xd.
- Już lecę kochanie, dla ciebie wszystko
- SŁODKII<3

A TA NOC PRZED KONCERTEM BYŁA UPOJNA,UPOJNA.. i jeszcze raz upojna..


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i jak podoba się wam? piszcie komentarze 6 komentarzy o tym imaginie = DRUGI RODZIAŁ, CZEKAM KOCHANI<3
~ patt