niedziela, 1 września 2013

ROZDZIAŁ PIERWSZY Z HARRYM .

Miałaś 16 lat kiedy poszłaś do X Factora by wygłosić całemu światu co kochasz naprawdę robić, casting dla ciebie wyszedł okej, ale dla Jurorów nie wiedziałaś myślałaś że nie przejdziesz że twój głos nie spodobał się Jurorą. Ale.. usłyszałaś ogólnie coś innego usłyszałaś od Kuby Wojewódzkiego:
- posłuchaj dziewczyno, przyszłaś tu żeby pokazać to co kochasz, tak ?
- No tak..
- No i pokazałaś ja jestem na tak,a ty Tatiana ?
Juror Tatiana:
- No [T.I] widzę i słyszę że rośnie nam polska Adele.. ja jestem na tak.
[ Płakałaś ze szczęścia gdy usłyszałaś te słowa]
Juror Czesław:
- [T.I] nie mam słów to co zrobiłaś było piękne, chcę usłyszeć twoją płytę..
- Obiecuję nie zawiedzie się Pan na mnie , po czym udałaś się ucałować Trzech wspaniałych osobliwości które na zawsze odmieniły twoje życie..


*******************************Dziś***************************
Obudziłaś się w pięknym dużym domu w Londynie który należał do ciebie, ale przypomniała ci się jedna wielka zła wiadomość że dzisiaj wyjeżdżasz w Trasę Koncertową z nieznajomym zespołem, twój menażer nie chcę ci powiedzieć z jakim uzasadnił to w jednym zdaniu "zobaczysz na lotnisku" . Więc nie martwiłaś się tym bo byłaś osobą która ma w dupie to co mówią na jej temat, więc na rozluzowanie zadzwoniłaś do swoich najlepszych przyjaciółek.
Tak to Miley and Selena..kochałam je jak siostry i kocham nadal , wiec zaproponowałam im zakupy na moje pożegnanie umówiliśmy się w największej galerii w Londynie o 13:00.Spojrzałam na zegarek 11:17 poszłaś do łazienki zdjęłaś piżame odkręciłaś ciepłą wodę i weszłaś pod prysznic umyłaś włosy, delikatnie umyłam ciało i wyszłam.Ubrałaś się w to później rozczesałaś swoje piękne brązowe do piersi loki i zaczęłaś je suszyć a gdy je wysuszyłaś zostawiłaś je rozpuszczone i wzięłaś się za delikatny makijaż czyli Bi-bi krem,delikatny puder ,tuż do rzęs no i koniec delikatny makijaż to delikatny. Poszłaś do swojego pokoju wzięłaś laptopa i usiadłaś na łóżku weszłaś na tt zobaczyłaś różne miłe tweedy i zamknęłaś laptopa, zeszłaś na dół do swojej kuchni i zrobiłaś sobie śniadanie czyli: kanapki z serem,pomidorkiem a do tego sok pomarańczowy. Spojrzałaś na zegarek była 12:45 poszłaś na dół wzięłaś torebkę założyłaś czerwone vansy i wyszłaś,wsiadłaś do samochodu i pojechałaś w stronę centrum. Gdy wyszłaś tłum paparazzi naskoczył na ciebie dlatego szybko uciekłaś do galerii już przy KFC zobaczyłaś dwa kochane pulpety jedzące frytki,ucieszyłaś się na ich widok od razu pobiegłaś je ucałować,wyściskać.Gdy już nacieszyłaś się swoimi przyjaciółkami poszliście do różnych sklepów żebyś sobie coś kupiła na 10 miesięczną trasę koncertową jakieś rzeczy,kupiłaś sobie między innymi:
- szarą bluzę z lizakiem czupa czupsem <przepraszam za pisownie>
- czapke czarną z napisem "hello" i różne takie ładne rzeczy..

                                         **********Kilka Godzin Później**********
Spojrzałaś na zegarek była 15:45 musiałaś już jechać do domu się pakować, pożegnałaś się ze swoimi przyjaciółkami. Wzruszyłaś się ale pocieszyły cię i każdy poszedł w swoją stronę. Po 15 minutach byłaś w domu ponieważ nie było korków,zdjęłaś vansy i pobiegłaś się pakować o 19:30 miałaś wylot. Gdy się spakowałaś wsiadłaś do samochodu i pojechałaś na lotnisko byłaś punktualnie na lotnisku,gdy wyciągnęłaś walizki twój menażer pomógł ci je zaciągnąć do samolotu czekałaś przed samolotem na zespół z którym miałaś lecieć, po 10 minutach spóźnienia. Stał obok ciebie zespół One Direction, spodobał ci się lokowany chłopak wsiedliście do samolotu pierwszy wasz cel to był "Hiszpania" . Usiadłaś na swoim miejscu gdy chłopcy wygłupiali się i śmiali i różne rzeczy robili,założyłaś na swoje uszy słuchawki..po godzinie słuchania muzyki wyłączyłaś muzykę i podsłuchałaś rozmowę miedzy Zaynem chyba a lokowatym chłopakiem
- Harry podoba ci się ta [T.I] prawda?
- Nie no co ty, znaczy nie to że jest brzydka ale nie.
- Harry przecież przede mną nic nie ukryjesz.
- No dobra, podoba mi się [T.I] jest słodka,śliczna..chyba zagadam do niej.
- Rób to co uważasz..

**************************KILKA MINUT PÓŹNIEJ*******************************
Zaczerwieniłaś się byłaś w szoku,słyszałaś że Harry to flirciarz i nic więcej zabawia się dziewczyną i znika,ale wiedziałaś że jest inny czułaś to po chwili usłyszałaś i poczułaś czyjś głos na sobie odwróciłaś się w stronę drugiego siedzenia i na nim siedział Harry zdjęłaś słuchawki i zaczęliście rozmawiać,gdy się bardziej poznaliście zapoznał cię z resztą zespołu.. Bardzo polubiłaś wszystkich chłopaków ale najbardziej Harrego zaimponował ci swoim charakterem,gdy zaczęliście się coraz bardziej zbliżać do siebie milimetr był pomiędzy waszymi ustami usłyszeliście waszych menażerów gdy mówią że jesteśmy na miejscu. Wzięłaś torebkę na ramię i poszłaś w stronę drzwi od samolotu gdy wychodziłaś poczułaś jak Harry próbuję cię złapać za rękę ale ją oddaliłaś swoją rękę, wsiedliście do limuzyny siedziałaś pomiędzy Zaynem a Louisem a obok Louisa siedział Harry z Niallem i Liamem. Śmieliście się przez drogę do hotelu bardzo polubiłaś swoje tymczasowe towarzystwo, ale była jedna ważna rozmowa kto z kim będzie miał pokoje uzgodniliście razem że:
- Zayn z Liamem
-Niall z Louisem
- A ty z Harrym.
Widać było że Harry się cieszy ale mnie to jakoś nie jarało, bałam się że się mną zabawi i zrani jak każdą inną. Byliście na miejscu każdy poszedł w swoją stronę była godzina 02:36 od razu gdy weszłaś powiedziałaś:
- Oą.. jest mały problem Harry..
- Jaki?
- Jest jedno łóżko ;o
- Hmm.. to jak ci to sprawia taki problem będę spał na podłodze..
- Okej, uśmiechnęłaś się do chłopaka.
Otworzyłaś walizkę i wyjęłaś swoją piżame czyli: bluzkę i majtki, krzyknęłaś że zajmujesz łazienkę i poszłaś się myc. Gdy wyszłaś z łazienki Harry zdjął swoje ubranie wziął inną parę bokserek i poszedł się kąpać, wyjęłaś laptopa z walizki i weszłaś na tt oraz skype. Zobaczyłaś że twoja przyjaciółka Miley jest dostępna więc zadzwoniłaś do niej kilka sygnałów i odebrała zaczęliście rozmawiać.;
- Jeju.. jak tęsknie, powiedziałaś.
- Ja też, i co z kim jesteś w trasie ? , zapytała.
- Z One Direction.
- GRR..
- haha przestań ..
- z kim w pokoju ?
- z Harrym
- bierz się za niego [T.I] a nie teraz gadasz ze mną na skype
- ejj.. wiesz że taka nie jestem
- haha jasnee malutkaa dzwoń jak coś a teraz się rozłączam i bierzesz się za niego, elo. <3
- Pa, po czym rozłączyłaś się.
odłożyłaś laptopa i po czym poczułaś jak mocz cię wzywa więc zaczęłaś walić w drzwi i krzyczeć że musisz się załatwić, nagle drzwi się otworzyły i zobaczyłaś Harrego w samych bokserkach i w swoich słodkich loczkach. Minęliśmy się w drzwiach od łazienki i zamknęłaś drzwi i załatwiłaś się.
Wyszłaś z łazienki zobaczyłaś jak Harry już śpi na twoim łóżku zaczęłaś go budzić, lecz na marne Harry już spał nagle stałam nad nim chwile i Harry pociągnął mnie za rękę i byłam na nim po czym powiedział:
-Muszę z tobą spać
- Hahah nie ;o
- Tak
- po co ?
- bo na podłodze jest twardo.
- nie , będziesz ze mną spał przykro mi.
- będę
- nie
-tak
-nie
-tak
-nie
-tak
- no dobra, uśmiechnęłaś się i zeszłaś z Harrego i położyłaś się na drugiej części łóżka. Po czym poczułaś Harrego elvisa jak sterczył, zaczęłaś się śmiać i odkręciłaś się w stronę twarzy Harrego który już słodko spał pocałowałaś Hazze w policzek po czym przez sen Hazza się uśmiechnął po chwili nie zauważyłaś jak szybko poszłaś spać.

*******************************Następny dzień***************************************
Obudziłaś się o 11:45 Harry jeszcze spał, postanowiłaś że założysz to, zrobisz sobie do stroju delikatny makijaż jak zawsze. Gdy się wyszykowałaś Harry się obudził i powiedział:
- Omom,brałbym gdybym mógł, śliczne wyglądasz słoneczko, powiedział.
- Hahah tym mnie nie weźmiesz Hazzuś ale dziękuję, wysłałaś buziaka Harremu.
Zeszłaś na dół gdzie wszyscy już czekali w stołówce nagle Liam zapytał:
- Cześć, [T.I] gdzie Harry?
- Szykuję się, nagle Harry wszedł do stołówki.
Nasi menadżerowie powiedzieli nam jak będzie wyglądać ten tydzień czyli; dzisiaj próba o 17:00 do koncertu gdzie ja będę mieć swoją solówkę,zaśpiewamy kilka piosenek a resztę dnia mamy dla siebie, powiedział mój menażer. Hmm.. stwierdziłaś że pójdziesz na plaże, ale musiałaś sobie zamówić czekoladę z bitą śmietaną bo właśnie stał bardzo przystojny chłopak za zamówieniami. Więc poszłaś;
- Dzieńdobry, ja poproszę czekoladę z bitą śmietaną.
- Dzieńdobry śliczności, już podaję.
- Ojejkuu.. dziękuję ale bez przesady taka piękna to ja nie jestem,zaprosiłaś go na koncert. A rozmowa się ciągnęła gdy nagle przeszkodził nam Harry ;
- Przepraszam proszę pana,ale ona jest zajęta.
- przepraszam nie wiedziałem.
- To już wiesz, po czym wziął mnie za rękę do pokoju.
Gdy weszliśmy do pokoju chłopak zaczął cię całować, z ledwością się wyrwałaś z ramion.
- Harry co ty wyprawiasz?
- Nie wiem, chyba się w tobie zakochałem.
- Co ty wygadujesz?
- Tak [T.I] zakochałem się w tobie, Kocham cię.
- Harry mi też na tobie zależy, ale nie możemy być razem.
- Czemu?
- Boję się że mnie zranisz.
- Przestań ja taki nie jestem, Kocham cię.
- Harry ja ciebie też, powiedziałaś i pocałowałaś chłopaka namiętnie który odwzajemnił ten pocałunek.
Zeszliście na dół trzymając się za ręce gdy chłopaki zaczęli krzyczeć;
Z- Harryy..uuuuu kiss,kiss,kiss.
L- Jeeesstttt :D
N- Szczęścia. :))
Ty- Dzięki chłopaki, po czym poszliście na plaże...

**********************************PLAŻA*****************************************

Leżeliście na ręcznikach, gdy leżałaś poprosiłaś Hazze o posmarowanie opalaczem. Robił to przyjemnie bardzo ci się to podobało. Nagle poczułaś gdy ktoś bierze ciebie na ręce to był Harry, zaczął biec w stronę oceanu. Krzyczałaś;
- Harry zostaw mnie! Puść mnie! Niee! , krzyczałaś gdy nagle wylądowaliście w oceanie.
- Kocham cię [T.I] ,wykrzyczał Harry na całą plaże.
- Jejku.. ty mój głupku..i tak wszyscy pewnie już o tym wiedzą, powiedziałaś .
- HAHA KOCHAM CIĘ ,powiedział Harry.
- Ja ciebie też.
Poszłam sprawdzić która godzina zobaczył zegarek a na nim 16:30 zawołałam Hazze i poszliśmy za rękę do hotelu, weszłam do hotelu poszłam się przebrac w to zeszłam na dół po czym pojechaliśmy na próbę..

****************************Następny Dzień*****************************************
 Dzisiaj jest dzień pełen wypraw bo jutro koncert i następne państwo a następnym państwem będą "Wenecja" . Gdy zeszłam na dół słyszałam menażerów jak mówią nam co dzisiaj będziemy robić, więc będziemy najpierw zwiedzać miasto, później pójdziemy się przejść po mieście sami i wgl będziemy mogli robić to co chcemy a później pójdziemy na imprezę vipów czyli będą same sławne gwiazdy..
Po tych wszystkich gadatkach menażerów, poszłaś do pokoju przebrać się w ten piękny swobodny strój później poszłaś do Harrego się z nim trochę podrażnić trochę tego,trochę tego <XD>
A później razem zeszliście na dół gdzie czekała na was cała grupa,wsiedliśmy do limuzyny i pojechaliśmy zwiedzać, chłopakom na twój widok kopary opadły. Wreszcie wyruszyliśmy na  zwiedzanie Hiszpanii haha Niall już na tt napisał "PODZIWIAMY HISZPANIĘ  Z [T.I] [T.N]" .

****************************SPOTKANIE Z FANAMI********************************
Gdy zwiedzaliśmy Hiszpanie spotkały nas fanki autografy,zdjęcia,kochałam je najbardziej na świecie one zrobiły to że teraz mówi o mnie cały świat. Byli też przystojny fan np. ten: 

Uważam że miał bardzo śliczne oczy *0* .
Chciał ze mną zdjęcie jak mnie całuję w policzek więc się zgodziłam. Harry był mega zazdrosny widziałam to po jego zachowaniu i wzroku. A ten śliczny mój fan nawet nie powiedział mi jak ma na imię, ale jednak:
- Jejku..jesteś słodki.
-och... dziękuję ja jestem pani panem wiernym fanem:*
- jest mi bardzo miło, a więc jak się nazywasz?
-Nathan
- Hmm.. Ja jestem [T.I]
- Jest Pani w związku z Harrym?
- Tak,jestem kocham mojego słodziaka
- A no cóż , bardzo jemu zazdroszczę.
- Hehe , wiesz ja muszę lecieć.
- No a mogę pani nr.?
- Nie jestem pani jestem [T.I]
-[T.I] mogę twój nr?
- Proszę , wymieniliśmy się numerami i każdy poszedł w swoją stronę.

*********************************HOTEL******************************************
Gdy weszłam do pokoju od razu poszłam się kapać, gdy wyszłam z kąpieli Harry siedział na łóżku był bardzo wkurzony.
- Co się stało skarbie?, powiedziałaś.
- Kocham cię i nie chcę żeby ktoś mi ciebie odebrał.
-Kochanie nikt tobie mnie nie zabierze,spokojnie.
- A ten fan twój dzisiaj?
- A to jest tylko mój fan kochanie..
- Kochasz mnie?
- Najbardziej na świecie,mój misiu<3
- Ja ciebie też:*, spojrzał na mnie tym swoim wzrokiem oznaczającym upojną noc..
-No dobrze, tylko się umyj xd.
- Już lecę kochanie, dla ciebie wszystko
- SŁODKII<3

A TA NOC PRZED KONCERTEM BYŁA UPOJNA,UPOJNA.. i jeszcze raz upojna..


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i jak podoba się wam? piszcie komentarze 6 komentarzy o tym imaginie = DRUGI RODZIAŁ, CZEKAM KOCHANI<3
~ patt






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz