sobota, 7 lutego 2015

Niall cz.1 ,,Niewinna intryga"


[T.I]  Edwards- to właśnie ja , 18 letnia dziewczyna mieszkająca w Londynie . Zaczynam właśnie studia - kierunek anglistyka :) Mieszkam na przeciwko chłopaków z 1D ,szczerze mówiąc .. ymm... no nie jestem ich fanką .  Ale za to lubie ich piosenki . Niall jest bardzo przystojny ,a zarazem taki słodki ! Tylko jego plakaty znajdują się u mnie w pokoju . Mieszkam sama ,rodzice są w Polsce ,razem z Perrie -moją siostrą ,tak tą słynną piosenkarką z Little Mix :)
*puk*puk*puk*
- Cholera ... - szybkim krokiem wyszłaś z wanny ,otuliłaś się ręcznikiem i zmierzałaś na dół .
*puk*puk*puk*
-Idę ,już idę ! - krzyknęłaś będąc już na dole .
Otworzyłaś drzwi i zobaczyłaś przed nimi Harrego ,Liam'a , Louis'a i Zayn'a . Znieruchomiałaś . Nie wiedziałaś po co przyszli ,STOP nie ma Nialla ... Dziwne ,wszedzie chodzą razem . Widziałaś tylko ich przeszywający wzrok na sobie .
- Nooo cześć ,ładny ręcznik .. - speszył się Harry ,nawet nie spoglądając ci na twarz .
-No dziękuje ,ale oczy mam troszkę wyżej - parsknęłaś cicho i uśmiechnęłaś się . - przepraszam ,że tak bezpośrednio ,ale co wy tu robicie ?
Tak wtedy wyglądali :)
- Przyszliśmy prosić o szklanke cukru - odrzekł Liam zaglądając do twojego domu .
-Wszyscy 4 ? ... - zaśmiałaś się i oni zrobili to samo ,wpuściłaś ich do środka.
Dałaś im szklanke cukru ,kompletnie zapominając ,że jesteś bez bielizny w samym ręczniku . Długo rozmawialiście ,była już 18  Louis powiedział ,że muszą się zbierać ,bo Niall'a samego zostawiać w domu nie można ,nie zapytałaś dlaczego nie przyszedł ,nie miałaś odwagi . Jak już wyszli ,oparłaś się o drzwi poprawiając swoje  brąz włosy . Wbiegłaś na góre i przebrałaś się w  TO (bardzo lubisz Arianę) . Była sobota ,więc postanowiłaś iść na obiad do Nando's z twoją przyjaciółką [I.T.P] ,która szczerze kochała One Direction.
-[T.I] ... [T.I] tak idzie Ha -Ha -Harry z 1D , aaaaaaa! Mam zawał ! - zaczęła krzyczeć na cały głos ,gdy Harry zobaczył jak 'próbuje'  uciszyć [I.T.P] zaśmiał się i powolnym krokiem do nas podszedł do mnie ze swoim ochroniarzem .
- Czeeeść hahahahha - powiedział Harry ukazując szereg swoich pięknych ząbków - masz bardzo ładne nogi ,wiesz ? - powiedział do mnie siadając przy nas .
-Dzięki  - zarumieniłam się na co od razu chłopak się uśmiechnął szerzej ,a [I.T.P] nie wiedziała o co chodzi - a więc [I.T.P] to jest ... a zresztą chyba wiesz ,Harry a to jest [I.T.P] .
- Mi-miło mi skąd wy się znacie ? - zapytała oszołomiona
- [T.I] mieszka dokładnie na przeciwko nas ,no wiesz ...- zrobił krótką przerwe - czasami jak [T.I] przebiera się w swojej sypialni wszystko widzimy  z pokoju Niall'a .
-Że co ?! Hahahahah booże będe musiała zamontować rolety - zareagowałam tak a nie inaczej ,ponieważ moje ciało nie miało żadnych zastrzeżeń .
-Serio nie trzeba - powiedział zarumieniony ruszając śmiesznie brwiami . Chciał coś powiedzieć ,ale mu przerwałam .
-A tak swoją drogą ... to skąd znasz moje imię ? No ja wasze znam ,bo jesteście sławi ,ale moje ..?
- Mamy swoje źródła ,zresztą to Niall wpadł na pomysł ,żeby cie jakoś odnaleźć ,spodobałaś mu się :) - powiedział rozbawiony .
Po godzinie rozmowy , [I.T.P] musiała iść opiekować się swoim bratem . Harry wpadł na pomysł ,że odwiezie cię do domu ,przystałaś na to .
-------------------------
Siemson ! Z tej strony Alicja ,miło mi :) Będę dla was pisała imaginy ,postaram się robić to często ,bo sama lubie je pisać :) Swoje prace będę urozmicała zdjęciami i gifami ,bo wiem ,że to one działają na waszą wyobraźnie :)
Na wstępie przedstawię wam moją zasadę ;
3 komentarze - kolejna część z nowymi bohaterami ! 
Miłego wieczoru !  /Ala 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz