środa, 8 kwietnia 2015

ZAYN CZ.10 ,,BO ŻYJE SIĘ TYLKO RAZ" (zdjęcia,gify,długi)

Boje się , tak cholernie się boje że może mnie oddać temu typowi , tak po prostu . Ale też boje się reakcji fanów .. Hejty , groźby , listy , pogruszki .. nie raz tak już miałam i nie należy to do najlepszych czynności. Wyczekiwaliśmy odpowiedzi Zayn'a . Nie odpowiadał na nic. Szturchnęłam go ,ale on nic nie zrobił . Powoli traciłam nadzieje ,że mu się przeciwstawi . Błagam cię Zayn ,nie ...
- Dziewczyny się nie oddaje do rąk drugiego faceta i ja też tak nie zrobię  . - mruknął nawet nie patrząc na mnie. Ucieszyłam się ,że mnie nie opuści , czyli jest mnie wart. Spojrzałam też na chłopaków , nikt nie zwracał na mnie uwagi . Sama wkrocze do akcji .
- Czego ode mnie chcesz ? Dlaczego akurat ja jestem ci potrzebna? - wykrzyczałam mu w twarz  . Cały strach się ulotnił , teraz pozostała tylko nienawiść. Zacisnęłam pięści i rzuciłam w kąt torebkę żeby móc sie bronić bądź zaatakować.
- Znam twój mroczny sekret maleńka.. I nie fikaj , bo jeszcze przypadkowo jeden włosek z główki ci spadnie. Radzę ci uważać, bo wszystko mu powiem - wskazał ręką na Malika . W pierwszym momencie nie wiedziałam o jaki sekret może chodzić .. ale potem uświadomiłam sobie ,że mówi o mojej wpadce .. To było kilka lat temu , dokładnie w lato .. Pracowałam jeszcze wtedy z Bieberem .. Wyjechaliśmy na wykupioną przez niego wyspę chcąc uwolnić się od świata . Prawie się nam to udało , gdyby o właśnie jeden paparazzi przyłapał nas na romansie .. Nie wiem czy chłopacy byliby zadowoleni na wieść ,że chodziła kiedyś z Justinem . Nie wiem czy ktokolwiek byłby zadowolony . Odwróciłam się od niego .
- Spierdalaj - warknęłam zamykając oczy - To było 4 lata temu , nie wiedziałam co robię . Już nikt za złe mi tego mieć nie będzie . Próbuj dalej , nic na mnie nie znajdziesz. A spróbuj tylko cokolwiek ,komukolwiek powiedzieć o Zaynie i o mnie to nie skończy się to dla ciebie za dobrze -  powiedziałam nadzwyczaj spokojnie i skinęłam do chłopaków głową żeby poszli za mną , tak też zrobili.
- O co mu chodziło ? - zatrzymał mnie Zayn . Przed nim nie mogę mieć tajemnic , bo go do siebie zrażę . Dawaj [T.I] dasz radę , jak nie teraz to kiedy ?
- Miałam romans z Justinem Bieberem , ale to było przelotne , a na dodatek 4 lata temu ,więc martwić się o to nie musisz. - powiedziałam jednym tchem patrząc na ich reakcję .
- Co,co ,co ?! Chodziła z Bieberem , tym Bieberem? Daj mi się dotknąć ! - krzyknął Niall , a po chwili leżeliśmy na ziemi obściskując sie .
- Opanuj się - zaśmiałam się odpychając go od siebie. - macie nikomu o tym nie mówić , bo będzie źle ... - szepnęłam wstając.
- Kochałaś go ? - zapytał dość pusto Zayn
- Podobał mi się , ale nic poza kilku-razowym seksem nas nie łączyło - powiedziałam w tajemnicy wiedząc ,że mogę im zaufać.
- To ciekawych rzeczy się o tobie dowiadujemy - zaśmiał się Harry obejmując mnie
- Już nic nie mam przed wami do ukrycia , chybaa - zachichotałam trzymając Zayna za rękę . Był jakiś nieswój . Nie odzywał się , nie uśmiechał ale to pewnie przez Perrie.. I znowu wspomnienia wróciły ..
- Puść ją - szepnął Louis wychodząc z budynku , momentalnie się od siebie oderwaliśmy widząc blaski fleszów i pytania wścipskich reporterów ;
- Co tu robisz? Dlaczego przerwaliście trasę , co było jej powodem? Dlaczego nie jesteś z Sheepard ? Zostawiłaś ich , a może oni zostawili ciebie ? Jesteś członkinią One Direction ,a może chcesz występować solowo ? - boże .. ile ja bym dała żeby odeszli stąd w trybie natychmiastowym ..
 Żerują na losach ludzi , zarabiają na nich . Od dziś będę nazywać ich pasożyty , dość przyzwoita nazwa ..
- [T.I] czy jesteś z Harrym ? - tak kurwa , ze wszystkimi członkami boysbandu . A no tak ... Harry mnie obejmował ... Spojrzeliśmy się na siebie i posłusznie zdjął ze mnie rękę , jak to dobrze że rozumiemy się bez słów ..
- Nie , nie jesteśmy razem . Przepraszam śpieszy nam sie - odpowiedziałam i teraz szłam pomiędzy Zaynem , a Louisem . Dobrze zagraliśmy . Po 3 minutach byliśmy z powrotem w ciasnym samochodzie.
- Ma ktoś ochotę na kawę ? - zapytał ochroniarz zaglądając przez szybę .
- Ja ! - krzyknęłam , na co wszyscy się zaśmiali .
- Ja też poproszę - powiedział dużo spokojniej Niall siadając na przeciwko mnie
- Długo z nim byłaś ? - zapytał Zayn , od razu wiedziałam o kogo chodzi ..
- Nie , zaledwie 2 tygodnie. Potem pojawiło się Sheepard i wy . Taki zbieg okoliczności - zaśmiałam się - aż tak cię to intryguje ? - zapytałam
- No wiesz , gdybym nie dowiedział się tego od Paula to aż tak bym nie zareagował kotku - powiedział oschle spoglądając w telefon . Typowy foch , pierwszy raz się ,,pokłóciliśmy" , a ja czuje się winna .
- Proszę - Job , bo tak ma na imię ich ,a właściwie nasz wspólny ochroniarz podał mi gorącą kawę ..
 - Mmm dziękuję - uśmiechnęłam sie do niego i zaczęłam powoli ją sączyć . Chwile porozmawiałam z Louisem o marchewkach , co dziwne ja też je uwielbiam . Trochę się powygłupialiśmy i na koniec zajęliśmy sie sobą . Posprawdzałam e-maile od fanów , TT, fan page i na końcu IG .
- [T.I] - szepnął Liam a zaraz po tym spojrzałam blask flesza . - oo jak słodkoo - zaśmiał się pokazując chłopakom na co oni mu wturowali .
- Ej , nie jeszcze raz ! - wyrwałam mu z ręki telefon i skierowałam na nas .
,,Ostatni dzień razem , pozdrawiamy z [T.I]!"
- Brilliant - powiedział zamieszczając krótki opis.- bez Instagrama życie byłoby nudne - westchnął ,a ja pokiwałam twierdząco głową .
- Przepraszam - poczułam czyjąś rękę na kolanie i ciepły oddech na karku . Poznałam perfumy , to Zayn . - przepraszam ,że zachowałem się jak dziecko .. nie powinienem się obrażać , było minęło teraz jesteś ze mną  i niech tak zostanie , tylko nic już nie ukrywaj , dobrze ? - spuścił wzrok na dół i masował miejsce na którym leżał jego ręka . W odpowiedzi nieco podniosłam jego podbródek i pocałowałam w kącik ust. Uśmiechnął się pogłębiając pocałunek . Nie bałam się że ktoś nas zobaczy, bo szyby w samochodzie były przyciemniane . Muskaliśmy swoje usta międzyczasie szeptając czułe słówka. Znów poczułam się kochana .
- Możecie przestać się migdalić ? Czuje sie zazdrosny ... - westchnął Niall , na przypieczętowanie sytuacji usiadłam okrakiem na Zayna i zaczęłam coraz namiętniej go całować. Na początku chodziło o wkurzenie Nialla ,ale zaraz po tym wciągnęłam się w to i dałam z siebie 100% - ykhym .. - chrząknął . Zayn się cicho zaśmiał i odsunął ode mnie .
- Czyli przeprosiny przyjęte ? - zapytał chwytając mnie za biodra .
- Możliwe - zaśmiałam sie i usiadłam na swoje miejsce .
- Dziękuję - warknął Horan udawając obrażonego - a o mnie zapomnieliście , świetnie ... - fuknął i się od nas odwrócił .. A jednak plotki ,że jest typowym dzieciakiem okazały się prawdą .
- No chodź Horanek - szepnęłam wstając z miejsca ,chciałam pocałować go w policzek ,ale przeszkodziło mi gwałtowne hamowanie samochodu przez co wylądowałam na nogach Liama , Nialla i Louisa . Na początku byli nieco zdezorientowani ,ale ogarnęli się i zaczęli mnie gilgotać , dekle kochane .
- Dobra , stop stoooop ! - darłam się i wyrywałam ,ale nic nie mogłam zrobić trzech na jednego ? Troche nie fair .. - dzisiaj jadę - udawałam zasmuconą i schowałam twarz w dłoniach .
- Jak to dzisiaj ?! - oburzył sie Zayn przechwytując mnie z rąk ,,kolegów''.
- Dziękuję skarbie już myślałam ,że się nie wydostanę - szepnęłam głośno i oparłam głowę o szybę .
- Szantażystka .. - parsknął Liam otwierając drzwi , jak się okazało jesteśmy na miejscu . - panie przodem - grzecznie wskazał mi drzwi , och jakiś ty hojny
- Przyznaj się ,że chcesz popatrzeć na mój tyłek - zaśmiałam się wychodząc
- Nie wypada mi odpowiedzieć przy Zaynie - wturował mi , a zaraz po nim reszta zgrai .
- Obiecałaś mi coś .. - szepnął Niall wychodząc tuż za mną . - i to będzie dobra okazja żeby zakamuflować twój związek z Zaynem , patrz - pokazał na lecących paparazzi . Miał racje , teraz już będą w kropce .
- Zapozujemy - stwierdził Harry poprawiając swoją grzywkę . I w taki sposób wyszły te zdjęcia ;





Po skończonej sesji udaliśmy się do ich posesji . O i nieświadomie mi się zrymowało ;) Uśmiechnęłam się sama do siebie i weszłam przez bramę , dzień jak co dzień . Zdjęłam buty , kurtkę i poszłam do mojego tymczasowego pokoju w celu odświeżenia się . Wyjęłam z walizki czystą bokserkę i spodenki , a  z kosmetyczki tonik do demakijażu i waciki . Po drodze zdjęłam bluzę i rzuciłam ją na łóżko.
- Idealnie - westchnęłam i pozbyłam się reszty ubrań . Spojrzałam w lustro i szybkim krokiem weszłam do prysznica . Puściłam natrysk ciepłą wodą i namoczyłam włosy . Chwyciłam byle jaki szampon i wtarłam go starannie we włosy. Po 5 minutach spłukałam i mydłem w płynie natarłam swoje ciało. Woda idealnie współgrała z moim ciałem. Z nudów zaczęłam podśpiewywać pierwsze lepsze piosenki. Gdy upewniłam się, że cała piana z mojego ciała została zmyta to wyłączyłam wodę i okryłam się ręcznikiem . Oczy miałam zamknięte ,ale gdy je otarłam dostałam natychmiastowego szoku ...
- Zayn ?! Co ty do cholery tu robisz ?! - pisnęłam i cała owinęłam się ręcznikiem.
- Długo tu siedziałaś , postanowiłem ci trochę umilić czas, ale gdy zobaczyłem tą szminkę .. nie mogłem się oprzeć , zawsze przez chwilę chciałem się poczuć jak kobieta . - westchnął i odłożył przedmiot na swoje miejsce. Strzeliłam facepalma i wymruczałam coś pod nosem ..
- Bożee.. długo tu siedzisz? Słyszałeś mój śpiew , racja? - próbował powstrzymać śmiech ,ale coś mu to nie wyszło ,zresztą ja też się uśmiechnęłam i zaczęłam się wycierać . - możesz wyjść ? - grzecznie zapytałam otwierając drzwi
- nie mogę ,bo .. też chciałem się umyć , wiesz? - zaczął się bezwstydnie rozbierać.
- Malik nie rób tego - zasłoniłam twarz ręką i szybko się odwróciłam .
- Ale o co ci chodzi ? - zaśmiał się figlarnie i złapał mnie w pasie , odsunęłam się gdy poczułam że jest nagi .. - brzydzisz się mnie ? - szepnął gdy ja już otworzyłam oczy
- Oczywiście ,że nie ,ale jesteśmy zupełnie nadzy , pierwszy raz i ..- przerwał mi pocałunkiem , nie powiem  podobała mi się jego nieprzewidywalność.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Yeaah ! Kolejna część :D Obym dotrzymała formę do końca , miłego dnia !

1 komentarz:

  1. Omg :D jestem do tylu o jeden rozdział :D ale wszystko już nadrabiam :D
    Fantastyczny rozdział!!! ♡♡♡ tak bardzo kocham ^_^
    W kolejnym rozdziale scenka +18??? :D prooooszę ^_^

    OdpowiedzUsuń