Mieszkałaś w Irlandii i Przyjaźniłaś się z Niallem od dziecka. Planowaliście swój ślub w piaskownicy..To były dziecinne zabawy, ale ty zawsze czułaś do niego coś więcej…
Niall miał wielki talent muzyczny. Kiedy wszedł w nastoletni wiek namówiłaś go do udziału w brytyńskim x-factor. Połączono go z 4 innymi chłopcami i tak powstało One Direction. Niallowi uderzyła do głowy woda sodowa.. wyprowadził się do Londynu i od tamtej pory go nie widziałaś, choć twoje uczucie nie wygasło..
Teraz jesteś z Victorem. Jest między wami ok, ale cały czas masz w sercu Nialla.
Pewnego dnia siedziałaś sobie u siebie na łóżku, z dziwną ekscytacją, chociaż tego dnie nie miało wydarzyć się nic ważnego. Wtedy ktoś zadzwonił do ciebie na komórkę.
TI: Halo?
N: Cześć t.i, to ja Niall. Przyjechałem do Irlandii i chciałbym się z Tobą spotkać.
Oszołomiona wydukałaś odpoiwiedź:
-Niall!? Jasne, ciesze się że postanowiłem odwiedzić rodzinne strony
- Możemy spotkać się jutro w parku?
- Ok, do zobaczenia.
Rozłączył się. Nie mogłaś się doczekać waszego spotkania.
*Następnego dnia*
Poszłaś do parku na ustaloną godzinę. Bardzo się stresowałaś spotkaniem z Niallem, nie wiedziałaś dlaczego. Kiedy zobaczyłaś jego blond włosy i oczy od razu zakręciło Ci się w głowie.
T.I: - Niall! Podbiegłaś do niego i rzuciliście się sobie w ramiona.
N: - Ale się za Tobą stęskniłem.
T.I: - Dlaczego mi nie powiedziałeś że przyjeżdżasz! Myślałam że zupełnie o mnie zapomniałeś i nie wracasz do Irlandii…
N: Nigdy o Tobie nie zapomnę, pamiętaj.
Po czym zaczął całować twoje usta, a ty poddałaś się namiętności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz