wtorek, 5 marca 2013

Louis ;3

Jesteś dziewczyną Louis'a od roku.On mówi ci codziennie,że nigdy cię nie opuści.Wydawałoby się,że jesteście dla siebie stworzeni i nigdy nic was nie rozdzieli,ale okazało się inaczej.Lou jest teraz wielką gwiazdą i prawie nia ma dla ciebie czasu bo jeździ w trasy,ale ty to wszystko rozumiesz.Pewnego dnia weszłaś na tt i zobaczyłaś,że ktoś wysłał ci zdjęcia jak Lou całuje się z jakąś dziewczyną.Nie mogłaś w to uwierzyć.Pomyślałaś sobie,że to zdjęcie jest przerobione,ale postanowiłaś zadzwonić do Lou,nie odbierał.Więc postanowiłaś zadzwonić do Harrego i spytać się o to zdjęcie.Gdy spytałaś się o to Harrego on przez chwile nic nie mówił. -Harry proszę powiedź mi czy to prawda to dla mnie bardzo ważne-i wtedu Harry powiedział ci,że to prawda.Nie mogłaś w to uwierzyć.Trzymałaś telefon przy uchu i słyszałaś,że Harry mówi coś do ciebie,ale nie słuchałaś go.Odłączyłaś się i usiadłaś na łóżku.Myślałaś dlaczego on ci to zrobił przecież mówił ci,że cię kocha i nigdy cię nie skrzywdzi,a tym czasem zrobił to.Złamał ci serce.Siedziałaś na łóżku i nie mogłaś powstrzymać łez.Po chwili wstałaś i wzięłaś laptopa do ręki i popatrzyłaś się jeszcze raz na zdjęcie i do twoich oczu napłynęło więcej łez.Zamknęłaś latpopa i usiadłaś na łóżku.Wtedu usłyszałaś,że ktoś do ciebie dzwoni.Wzięłaś telefon do ręki i zobaczyłaś,że to Louis.Nie chciałaś z nim teraz rozmawiać więc odłożyłaś telefon.Nie mogłas powstrzymać się od łez.Popatrzyłaś się na zdęcie twoje i Lou,które stało na komodzie obok łóżka i sięgnęłaś po nie.Wyjełaś je z ramki i trzymałaś w ręce przez 10 minut wpatrywając się w nie.Po czym przedarłaś je na pół i wyrzuciłaś do kosza.Słyszałaś,że ktoś ciągle dzwoni.Postanowiłaś odebrać.Lou zaczął cię przepraszać,a ty tylko go słuchałaś i nie mogłaś powstrzymać się od płaczu,a kiedy powiedział,że cię kocha nie mogłąś już tego wytrzymać i powiedziałaś,że on sam wybrał i niech nie mówi ci,że cię kocha bo to koniec i nic tego nie zmieni.Odłączyłaś się i zaczęłaś jeszcze bardziej płakać.Ty go kochałaś bardzo mocno,a on cię skrzywdził,a mówił,że nigdy tego nie zrobi.Położyłaś się,ale nie mogłaś zasnąć.Kilka razy ktoś do ciebie dzwonił,ale nawet nie sprawdzałaś kto to.Leżałaś i płakałaś.Gdy spojrzałaś na zegarek było już po 1 w nocy,a ty nadal nie spałaś i wtedy ktoś znów zadzwoni.Odebrałaś,to był Harry.Powiedział ci,że Lou wyszedł i nie wraca już od 7 godzin.Powiedziałaś Harremu,że z Lou to koniec,a on powiedział ci,że żałuje,że ci o tym powiedział,ale ty mu przerwałaś i podziękowałaś za to i się odłączyłaś.Nie mogłaś przestać płakać.Strasznie cierpiałaś.Wstałaś z łożka ,wzięłaś telefon do ręki i poszłaś do łazienki.Wiedziałaś,że bez Lou nie masz po co żyć i że nigdy nie będzie tak jak dawniej.Otworzyłaś szafke,gdzie lażały żyletki.Wzięłaś jedną do ręki i usiadłas na podłodze.Długo zastanowiałaś się czy to zrobić,ale w pewnym momencie przejechałaś żyletką po ręce.Zrobiło ci się słabo.Wzięłaś telefon do ręki i zadzwoniłaś do Lou,gdy odebrał powiedziałaś mu,że go kochasz i telefon wypadł ci z ręki.W tym samym czasie ktoś dzwonił do drzwi.Twoja mama poszła je otworzyć.To był Louis.Wpadł do domu i pobiegł do twojego pokoju,ale ciebie tam nie było więc pobiegł do łazienki i wtedy zobaczył cię,że leżysz na podłodze,a koło ciebie jest pełno krwi.Lou podbiegł do ciebie i zawołał twoją mame żeby zadzwoniła po karetke,kóra przyjechała po 3 minutach.Gdy powiedzieli,że czują puls Lou powiedział do ciebie,że wszystko będzie w porządku.Przewiezli cię do szpitala,ale ty zapadłaś w śpiączke.Louis nie chciał opuścić cię na krok i zawsze mówił do ciebie.Mówił,że cię kocha i przeprasza.Pewnego ranka obudziłaś się i zobaczyłaś,że Lou trzyma cię za ręke i spi.Ty druga ręką przejechałaś po jego twarzy,a on się obudził.Na jego twarzy pojawił się uśmiech.Twoja mama w tym samym czasie weszła do pokoju,w którym leżałaś i pobiegła po lekarza.Lou zaczął cię przepraszać,ale ty poprosiłaś go żeby już o tym nie mówił i cię pocałował.

1 komentarz: