wtorek, 12 lutego 2013

Liaaaaaaaaaam ;ddd

Miłosc dwojga ludzi z dwóch zupełnie różnych światów. Ty - dziewczyna z dobrego domu , dobrze wychowana i wykształcona. Pewnego razu spotykasz Liama - chłopaka ; buntownika , impulsywnego i nieodpowiedzialnego , który ma apetyt na ryzyko i niebezpieczeństwo , zwłaszcza w nielegalnych wyścigach motocyklowych. Ku swemu zdziwieniu zakochujecie się w sobie. Liam jest chłopakiem który nie może opanowac swoich emocji , przez to ma troszkę kłopotów , ale i tak zawsze go wspierasz.

" - Kiedy stane przed sądem , ty zeznasz że nic nie zrobiłem.
- Dlaczego ?
- Bo będziesz we mnie tak zakochana , że zrobisz wszystko żeby mnie uratować... - zaśmiał się złowieszczo chłopak. "

Tyle Was różniło , ale Wy i tak wiedzieliście swoje. Chcieliście byc szczęśliwi - to Liamowi się oddałaś , to on sprawiał że każdy się przed Tobą kłaniał i Ci pochlebiali - chciał abyś czuła się wyjątkowa. I tak było. Z wykwintnej dziewczyny stałaś się zdemoralizowana ; miałaś wiele kłópotów. Ale Liam zwalczał je. Chciał Twojego szczęścia. A Ty jego... Lecz wszystko się komplikowało z każdym Waszym spotkaniem , ruchem , pocałunkiem... Coraz bardziej byliście o siebie zazdrośni i coraz bardziej pragnęliście swojego dobra. To było jak obsesja , kochaliście się ; ale to przekraczało jakiekolwiek normy. To było coś więcej niż uczucie , to było miłosc ; która z dnia na dzień coraz bardziej wzrastała - coraz bardziej tworzyła więzy. Ty i Liam , zawsze razem. Nigdy nie mogłabyś byc skrzywdzona bo Twój chłopak zawsze stawał w Twojej obronie. To on nakłonił Cię do pierwszego tatuażu. Serduszko z jego inicjałem. Jakie to kochane. Lecz wszystko co dobre - szybko się kończy.

Twoje urodziny , wiele gości. Potem kłótnia , telefon i świat się załamuje... Wypadek. Bliskich osób. Okropne. Od razu jedziecie na miejsce zdarzenia , tam dochodzi do kolejnej kłótni , chłopak jest w furii po śmierci przyjaciela. Chcesz go uspokoic - dostajesz w twarz. To koniec.

Piękno tej baśniowej miłości szybko się kończy , zawsze po dobru zaczyna się zło. Nigdy nic nie jest idealne , zawsze są kłopoty. A potem wszystko się rozpada. Kochacie się , ale nie jesteście razem. Nie możecie. A może kiedyś przypomnicie sobie o swoim uczuciu? Nie wiadomo...

1 komentarz: