sobota, 2 lutego 2013

Lokeres ;))

Idealna para ? To tylko pozory a pozory mylą .
Właśnie tak . Związek twój i Harrego przeżywał kryzys . 
Ty siedziałaś całymi nocami w domu . On łaził z koleżkami na imprezy .
Lecz ty nie chciałaś go zostawić . Rozum mówił : odejdź od tego dupka ! 
Za to serce mówiło : Przecież go kochasz nie możesz go zostawić .
To cię męczyło cały czas . Twoje przemyślenia przerwał Hazz który wszedł do domu .
TY:O jaśnie pan raczył przyjść do domu - prychnęłaś .
H:Daj mi spokój jasne?!
TY:W takim razie jutro mnie tu nie będzie !
H:Ale ..{T.I} nie o to mi chodz..
TY:Jutro pogadamy Styles ...
Położyłaś się spać w salonie na kanapie . Gdy rano wstałaś ubrałaś się w to : http://www.ubiore.pl/style/109319/


I zrobiłaś sobie kawę po schodach schodził Hazz
H:Hmmm czy ja czuję kawę ?
TY:Tak ale nie dla Ciebie.
H:Co ci ?
TY:Tak nie może być Harry! Ty całymi nocami szwędasz się po Clubach a ja siedzę w domu bo ty przychodzisz pijany i
muszę cię zanosić na górę ! Dosyć tego wyprowadzam się !
H:Nie {T.I} nie rób mi tego ! Obiecuję zmienię się ~.. Tylko daj mi te ostatnią szansę ..Proszę .
TY:Dam ci tę ostatnią ale jeżeli to spieprzysz nie licz na więcej .
H:Ej dostałem sms od Louisa robią dziś impreze razem z El zaprosili nas .
TY:Idę się przygotować .
Poszło dość sprawnie ubrałaś się w to :http://www.ubiore.pl/style/109089/
zrobiłaś lekki makijaż
podkręciłaś włosy i razem ze Lokersem pojechaliście do Lou .
*2 godziny później*

Impreza rozkręciła się każdy już jest pijany . Hazz zniknął ci z oczu . Lecz po 15 min znalazłaś
go liżącego się z jakąś blondynką . On cię nie zauważył . Poszłaś do Li , który był trzeźwy jako
jedyny z całego towarzystwa aby zawiózł cię do domu .

Całą noc płakałaś i jednocześnie pakowałaś się . Tak pakowałaś miałaś tego dosyć .
*Rano*
Harry wrócił trzeźwy z imprezy .
H: Dlaczego masz w ręku walizkę ?
TY:Miałeś ostatnią szansę i ją spieprzyłeś !
h:Co ja zrobiłem ?
TY:Zapytaj się tej blondynki co omało nie rozebrałeś przy barze !
H:Co ..
TY : Jesteś nikim Styles - To były ostatnie słowa , które do niego wypowiedziałaś .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz